artykuły

nasze-testyNASZE TESTY
ReklamaBilbord Ubezpieczenia
Kubki termiczne Dometic. Tak, są świetne
  fot. Bartłomiej Ryś

Kubki termiczne Dometic. Tak, są świetne

Czas czytania 3 minuty

Podczas konferencji prasowej marki Dometic na targach w Nadarzynie mogliśmy usłyszeć o nowości w postaci… kubków i butelek termicznych. Mogłoby się wydawać, że to tylko typowa „zapchajdziura” zasłaniająca problemy związane z dostępnością podstawowych produktów. Ależ się myliłem! Podczas naszego wyjazdu do Hiszpanii wykorzystaliśmy potencjał m.in. butelek termicznych w 100 procentach. W jaki sposób? Już tłumaczę.

Dometic Outdoor (nowe logo!) to teraz promocja aktywnego sposobu spędzania wolnego czasu. Wolność w tym przypadku należy traktować dosłownie - na materiałach reklamowych widzimy swobodne biwakowanie na łonie natury, w okolicach gór, z wykorzystaniem nierzadko namiotów. W takich warunkach termosy są wręcz obowiązkowe. Ale czy przydadzą się w caravaningu?

Krótko mówiąc: tak! Będąc na targach zakupiłem zarówno butelki termiczne jak i kubki. Te drugie od razu wylądowały w skrytkach samochodów osobowych. Świetnie sprawdzają się podczas podróży, są ładne i baaardzo długo trzymają ciepło. Zaparzona, aromatyczna kawa z rana jest dostępna w podobnej temperaturze nawet popołudniem (a i wieczorem nadal jest przyjemnie ciepła). Kubki są dostępne w dwóch pojemnościach: 320 i 600 ml. Można z nich korzystać podczas wizyt na stacjach paliw. Tutaj zamiast nalewać kawę do typowego, kartonowego kubka możemy skorzystać z naszego, termicznego. Wygodne i wpisujące się w nurt szeroko pojętej ekologii. Nic nie stoi oczywiście na przeszkodzie by z kubków korzystać również w kamperze - zamknięcie pozwala pić kawę lub herbatę nie rozlewając wszystkiego wokół.

ReklamaŚT - biholiday 06.03-31.05 Sebastian
W kamperze natomiast przypadły nam szczególnie do gustu butelki termiczne. Wyglądają fantastycznie! Przypominają mi młodość i mleko prosto od krowy zamykane w „kankach”. Górne zamknięcie to też zaczep, który ułatwia transport całej butelki.

Design to jednak tylko dodatek. Najważniejsze są wartości termiczne. Butelki są uszczelnione próżniowo a głównym „budulcem” jest stal nierdzewna. Według producenta, została ona „starannie Dobrawa po to, by zapewnić długotrwałość użytkowania, łatwe mycie i wysoki poziom higieny”. Fakty są takie, że rzeczywiście w bardzo łatwo sposób można je myć. Są też wytrzymałe, bezproblemowo przetrwały kontakt z sześcio- i dziewięciolatkiem a to już coś. No i sama temperatura - ta jest utrzymywana przez przynajmniej kilka godzin w przypadku gorących napojów. Testy „ekstremalne” pokazały, że temperatura napoju jest na całkiem niezłym poziomie nawet po prawie 20 godzinach od zaparzenia kawy. Rewelacja!

Butelka termiczna Dometic THRM66 o pojemności 660 ml w kolorze „Mango” to wydatek rzędu 119 złotych brutto. Czy warto? Zdecydowanie tak! To produkt, który będziecie użytkować przez lata, sprawdzi się podczas biwakowania pod namiotem na dziko jak i podczas jazdy kamperem. Dzieci przewożą w nim zawsze chłodne napoje a dorośli zawsze gorącą kawę, herbatę lub kakao. Cudownie wygląda więc zawsze możemy zaszpanować designem wśród współtowarzyszy caravaningowych. Przede wszystkim jednak świetnie trzyma temperaturę przez wiele godzin - a to jest najważniejsze.

ReklamaKubki termiczne Dometic. Tak, są świetne 2

Bartłomiej Ryś24.11.2021
Obserwuj nas na Google News Obserwuj nas na Google News